Dzika plaża, mnóstwo piachu, mielizny, czysta woda, cisza i spokój − przepis na nasz spacer idealny ♥ Niedaleko Warszawy, w Ciszycy, znajduje się istny psi raj. Słyszeliśmy wcześniej o tym miejscu, ale dopiero teraz udało nam się tam dotrzeć i już wiem, że na pewno wrócimy.
Jak dotrzeć na dziką plażę? Kieruj się na południowy-wschód od centrum Warszawy − Ciszyca leży niedaleko za Wilanowem. Plaża znajduje się na terenie rezerwatu przyrody Wyspy Świderskie − niesamowitego i pięknego zielonego terenu.
W okolicy znajduje się kilka miejsc, w których można zaparkować samochód. Do najlepszego zejścia na plażę możesz dojść taką ścieżką biegnącą wzdłuż Wisły:
Sama plaża jest bardzo piaszczysta − nie ma tam za bardzo miejsca, aby usiąść pod drzewem na kawałku trawy. Ciężko też o zacieniony teren. Planując wycieczkę z psami, raczej wybierz mniej upalny dzień lub wczesną/późniejszą godzinę.
Woda w tym miejscu jest czysta, a nurt Wisły jest dość słaby − miejsce idealne na psie kąpiele. Nasze psy, nieprzyzwyczajone jeszcze do pływania, na razie wybrały ostrożne chodzenie na mieliznach, które będą też się dobrze nadawały dla mniejszych psów.
Przejście całej długości brzegu wyspy zajmuje ok. 1-1,5 godziny. Jest tam dość pusto, choć w upalne dni można trafić na rodziny z dziećmi, a wieczorami na grillujące grupy znajomych − warto wziąć to pod uwagę planując spacer z psami.
2 komentarze
Psa nie mam, ale sama chętnie się wybiorę! Wygląda zachęcająco :)
Super miejsce również na spacer bez psów ;)