Mama na roślinach
  • Adoptuję, nie kupuję
    • All Spacery z psami
      Adoptuję, nie kupuję

      Jak przygotować psa i kota na narodziny…

      23 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Mieszkanie z ogródkiem i psy – plusy…

      15 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak chronić psy i koty w sylwestra?…

      30 grudnia 2016

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak dbać o psa w czasie mrozów?

      21 grudnia 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #2: Choszczówka (Warszawa)

      14 listopada 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #1: Ciszyca

      28 sierpnia 2016

  • Lifestyle
    • Lifestyle

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      Lifestyle

      Gdzie jest moje miejsce w social mediach,…

      9 sierpnia 2019

      Lifestyle

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Lifestyle

      Święta niedoskonałe

      22 grudnia 2018

      Lifestyle

      Prosty weganizm. Recenzja książki „SMART VEGAN –…

      8 lutego 2018

  • Rodzicielstwo
    • All O karmieniu piersią Wielopielo
      Wielopielo

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Rodzicielstwo

      W czasach zarazy – kilka punktów, które…

      5 kwietnia 2020

      BLW

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      Lifestyle

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      O karmieniu piersią

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      O karmieniu piersią

      Lecz się w chorobie, mamo karmiąca piersią

      7 stycznia 2019

      Wielopielo

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Wielopielo

      Noc z pieluszką wielorazową

      30 sierpnia 2019

      Wielopielo

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Wielopielo

      Pieluchy wielorazowe – jak zacząć?

      14 kwietnia 2019

  • BLW
    • BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      BLW

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      BLW

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      BLW

      BLW – od czego zacząć? Marchewka, soczewica,…

      2 września 2020

      BLW

      BLW: proste marchewkowe placuszki (wegańskie)

      1 sierpnia 2020

  • Roślinne przepisy
    • All Do picia Kolacja Na słodko Obiad Śniadanie
      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      BLW

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      BLW

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      BLW

      BLW: aksamitny deser czekoladowy z silken tofu

      11 maja 2020

      Do picia

      Malinowy koktajl z cieciorką

      29 maja 2019

      Do picia

      Orzechowo-bananowy koktajl z ciecierzycą

      7 kwietnia 2019

      Do picia

      Bomba żelaza: wiśniowy koktajl z czerwoną fasolą

      22 marca 2019

      Do picia

      Jak fortyfikować wapniem domowe mleko roślinne?

      21 marca 2019

      Kolacja

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Kolacja

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Kolacja

      BLW: chrupiące orzechowe tosty francuskie (wegetariańskie)

      13 grudnia 2019

      Kolacja

      BLW: wytrawne placuszki z kaszy gryczanej

      15 września 2019

      Na słodko

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Na słodko

      BLW: aksamitny deser czekoladowy z silken tofu

      11 maja 2020

      Na słodko

      Szarlotkowy pudding chia z karmelem (wegański)

      22 grudnia 2019

      Na słodko

      Słony karmel z daktyli

      22 grudnia 2019

      Obiad

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Obiad

      BLW: pieczone kotlety z cukinii (wegetariańskie) i…

      22 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegański pasztet idealny – przepis z książki…

      18 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegańskie naleśniki gryczane z farszem z czerwonej…

      16 czerwca 2017

      Śniadanie

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Śniadanie

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Śniadanie

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      Śniadanie

      BLW: wegańskie bułeczki z mąką z ciecierzycy

      18 kwietnia 2020

  • Ciąża
    • All Dobry poród. Opowieści porodowe
      Ciąża

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      Ciąża

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      Ciąża

      „Ciąża to nie choroba”, czyli o tym,…

      19 lutego 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część piąta

      27 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część czwarta

      2 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część trzecia

      7 marca 2018

  • Prawa zwierząt
    • Prawa zwierząt

      Wzruszająca historia lisiej rodziny i kilka słów…

      15 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Stereotyp wojującego wegetarianina, czyli dlaczego mięsożercy nie…

      5 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Humanitarne traktowanie zwierząt. Czy można zwierzę traktować…

      30 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      „Humanitarne pozyskiwanie mleka to mit” – cios…

      28 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      1% podatku dla zwierząt − komu przekazać…

      26 marca 2017

  • Ekopielęgnacja
    • Ekopielęgnacja

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Ekopielęgnacja

      Wyprawka dla mamy, wyprawka dla noworodka –…

      14 grudnia 2017

      Ekopielęgnacja

      It’s Sunday! #8

      3 lipca 2016

      Ekopielęgnacja

      Naturalny i wegański różany balsam do ust

      15 czerwca 2016

      Ekopielęgnacja

      Różana maseczka z zielonej glinki i awokado

      27 maja 2016

  • Kontakt i współpraca
  • O blogu
  • Piszę
  • Adoptuję, nie kupuję
    • All Spacery z psami
      Adoptuję, nie kupuję

      Jak przygotować psa i kota na narodziny…

      23 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Mieszkanie z ogródkiem i psy – plusy…

      15 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak chronić psy i koty w sylwestra?…

      30 grudnia 2016

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak dbać o psa w czasie mrozów?

      21 grudnia 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #2: Choszczówka (Warszawa)

      14 listopada 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #1: Ciszyca

      28 sierpnia 2016

  • Lifestyle
    • Lifestyle

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      Lifestyle

      Gdzie jest moje miejsce w social mediach,…

      9 sierpnia 2019

      Lifestyle

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Lifestyle

      Święta niedoskonałe

      22 grudnia 2018

      Lifestyle

      Prosty weganizm. Recenzja książki „SMART VEGAN –…

      8 lutego 2018

  • Rodzicielstwo
    • All O karmieniu piersią Wielopielo
      Wielopielo

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Rodzicielstwo

      W czasach zarazy – kilka punktów, które…

      5 kwietnia 2020

      BLW

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      Lifestyle

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      O karmieniu piersią

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      O karmieniu piersią

      Lecz się w chorobie, mamo karmiąca piersią

      7 stycznia 2019

      Wielopielo

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Wielopielo

      Noc z pieluszką wielorazową

      30 sierpnia 2019

      Wielopielo

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Wielopielo

      Pieluchy wielorazowe – jak zacząć?

      14 kwietnia 2019

  • BLW
    • BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      BLW

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      BLW

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      BLW

      BLW – od czego zacząć? Marchewka, soczewica,…

      2 września 2020

      BLW

      BLW: proste marchewkowe placuszki (wegańskie)

      1 sierpnia 2020

  • Roślinne przepisy
    • All Do picia Kolacja Na słodko Obiad Śniadanie
      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      BLW

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      BLW

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      BLW

      BLW: aksamitny deser czekoladowy z silken tofu

      11 maja 2020

      Do picia

      Malinowy koktajl z cieciorką

      29 maja 2019

      Do picia

      Orzechowo-bananowy koktajl z ciecierzycą

      7 kwietnia 2019

      Do picia

      Bomba żelaza: wiśniowy koktajl z czerwoną fasolą

      22 marca 2019

      Do picia

      Jak fortyfikować wapniem domowe mleko roślinne?

      21 marca 2019

      Kolacja

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Kolacja

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Kolacja

      BLW: chrupiące orzechowe tosty francuskie (wegetariańskie)

      13 grudnia 2019

      Kolacja

      BLW: wytrawne placuszki z kaszy gryczanej

      15 września 2019

      Na słodko

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Na słodko

      BLW: aksamitny deser czekoladowy z silken tofu

      11 maja 2020

      Na słodko

      Szarlotkowy pudding chia z karmelem (wegański)

      22 grudnia 2019

      Na słodko

      Słony karmel z daktyli

      22 grudnia 2019

      Obiad

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Obiad

      BLW: pieczone kotlety z cukinii (wegetariańskie) i…

      22 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegański pasztet idealny – przepis z książki…

      18 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegańskie naleśniki gryczane z farszem z czerwonej…

      16 czerwca 2017

      Śniadanie

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Śniadanie

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Śniadanie

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      Śniadanie

      BLW: wegańskie bułeczki z mąką z ciecierzycy

      18 kwietnia 2020

  • Ciąża
    • All Dobry poród. Opowieści porodowe
      Ciąża

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      Ciąża

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      Ciąża

      „Ciąża to nie choroba”, czyli o tym,…

      19 lutego 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część piąta

      27 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część czwarta

      2 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część trzecia

      7 marca 2018

  • Prawa zwierząt
    • Prawa zwierząt

      Wzruszająca historia lisiej rodziny i kilka słów…

      15 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Stereotyp wojującego wegetarianina, czyli dlaczego mięsożercy nie…

      5 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Humanitarne traktowanie zwierząt. Czy można zwierzę traktować…

      30 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      „Humanitarne pozyskiwanie mleka to mit” – cios…

      28 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      1% podatku dla zwierząt − komu przekazać…

      26 marca 2017

  • Ekopielęgnacja
    • Ekopielęgnacja

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Ekopielęgnacja

      Wyprawka dla mamy, wyprawka dla noworodka –…

      14 grudnia 2017

      Ekopielęgnacja

      It’s Sunday! #8

      3 lipca 2016

      Ekopielęgnacja

      Naturalny i wegański różany balsam do ust

      15 czerwca 2016

      Ekopielęgnacja

      Różana maseczka z zielonej glinki i awokado

      27 maja 2016

Mama na roślinach

CiążaEkopielęgnacjaRodzicielstwo

Wyprawka dla mamy, wyprawka dla noworodka – wersja (trochę bardziej) eko

14 grudnia 2017

Wczoraj mój syn skończył 6 tygodni, a ja po raz pierwszy od porodu uruchomiłam laptopa. (Teraz, kiedy kończę ten tekst, Konik ma już 11 tygodni, więc no). Tematów ciążowych mam dla was jeszcze sporo, więc regularnie będę starała się uzupełniać tę część bloga − wiem, że takie informacje zawsze są cenne, bo sama, będąc jeszcze w ciąży, ich poszukiwałam. Dziś o wyprawce, tej dla mamy i tej dla dziecka. 

Już teraz wiem, że nie ma jednej słusznej listy wyprawkowej do szpitala i dla noworodka. Przed porodem przejrzałam ich naprawdę wiele, przygotowałam własną, a życie i tak zweryfikowało niektóre wybory. Na szczęście większość rzeczy bardzo się przydała, a kilka niezbędnych dla nas teraz gadżetów dokupiliśmy, gdy już Konik był na świecie.

Kompletując wyprawkę, czy to dla siebie, czy dla dziecka, kierowałam się minimalizmem, ale też raczej nie kupowałam rzeczy nowych − tam, gdzie się dało wybierałam rzeczy używane, pamiętając, że nie wszystko da się kupić z drugiej ręki. Lumpeksy, grupy wymiankowe i sprzedażowe, znajomi, którzy mają trochę starsze dzieci − większość wyprawki dla niemowlaka skompletowałam w ten sposób. Ale do konkretów!

Wyprawka dla mamy

Do szpitala:

Dokumenty − wszystkie badania, które uzbierałaś w trakcie ciąży (najlepiej poukładane w kolejności datami, w segregatorze) oraz karta ciąży i dowód osobisty.

Plan porodu − warto go przygotować na kilka tygodni przed porodem. Możesz zacząć np. na początku trzeciego trymestru i powoli uzupełniać − niektóre kwestie warto obgadać z partnerem lub głębiej się nad nimi zastanowić. Personel szpitala, w którym będziesz rodziła, powinien zapoznać się z twoim planem porodu oraz, w miarę możliwości, stosować się do poszczególnych punktów. Ja swój plan przygotowałam za pomocą tej strony.

Ubranie do porodu − jeśli planujesz rodzić siłami natury, przyda się wygodna koszula, duży T-shirt czy inne ubranie, w którym czujesz się komfortowo i nie masz ograniczonych ruchów. Ja rodziłam w letniej, krótkiej sukience na ramiączkach. Na rynku są też specjalne koszule na tę wyjątkową chwilę, wiem, że dziewczyny polecają Granatovo, ale jeśli masz coś odpowiedniego w szafie, nie widzę problemu, aby pójść do porodu w czymś codziennym. Uprzedzając pytania − sukienka ma się bardzo dobrze, czeka na upały.

Koszule lub koszulki do karmienia − najlepiej 3, tyle mniej więcej dni możesz zostać w szpitalu z dzieckiem. Są specjalne koszule i topy z rozcięciami umożliwiającymi karmienie, ale dobrze sprawdza się też ubranie rozpinane na guziczki, np. miękka flanela. Wybieraj raczej lekkie rzeczy − na oddziałach noworodkowych jest bardzo ciepło.

Szlafrok − zwykły, domowy szlafrok, żeby łatwo było przejść z dzieckiem na badania czy wyjść na korytarz.

Staniki do karmienia − ja lubię miękkie, „sportowe”, bawełniane, bez fiszbin. Taki model też będzie łatwo dopasować do większego rozmiaru piersi po porodzie (niekoniecznie musi tak być, ale możliwe, że twoje piersi, gdy zaczniesz karmić, staną się o rozmiar lub dwa większe). Na początek kupiłabym jeden uniwersalny stanik à la koszulka − taki, który dopasuje się do biustu. Potem możesz dokupić więcej sztuk, kiedy laktacja trochę się ustabilizuje i zobaczysz, jaki rozmiar będzie najlepszy.

Wkładki laktacyjne − mnie się nie przydały, ale podobno jestem w mniejszości, więc warto mieć.

Ubranie do wyjścia ze szpitala − zostając w temacie ubrań, spakuj coś wygodnego do wyjścia do domu. Najlepiej dresy lub legginsy z wygodną koszulką.

Siateczkowe majtki poporodowe − koniecznie z miękkiego, oddychającego materiału. Na rynku znajdziesz też z takiego sztucznego − tych nie kupuj, można się co najwyżej odparzyć.

Podkłady higieniczne poporodowe − takie duże, chłonne podpaski, które bardzo przydają się podczas połogu. Zwykle podpaski raczej nie dadzą rady.

Podkłady higieniczne na łóżko − do dostania w każdej aptece. Często też są już na wyposażeniu w szpitalu, ale warto dopytać lub mieć swoje, zawsze się przydadzą w domu, po powrocie ze szpitala.

Ręczniki papierowe − do podcierania, najlepiej jak najbardziej miękkie.

Ręczniki do kąpieli − mały i duży.

Klapki pod prysznic

Kosmetyki do mycia − najlepiej takie, jakich używasz od dawna, żeby uniknąć ewentualnych uczuleń. Mydło, szampon i odżywka do włosów, płyn do higieny intymnej, pasta do zębów (i szczoteczka), miękka myjka.

Szczotka do włosów i gumka do włosów

Suszarka do włosów

Olej migdałowy lub kokosowy do pielęgnacji piersi − poranione i bolące sutki najlepiej leczyć własnym mlekiem, ale oleje dobrze wspomogą ten proces. Jeśli nie użyjesz ich w ten sposób, na pewno przydadzą się do pielęgnacji dziecka, o czym niżej.

Pomadka ochronna do ust − mnie uratowała Alterra (wegańska, nie testowana na zwierzętach, dostępna w Rossmannie). Po porodzie usta potrafią być jak tarka.

Ładowarka do telefonu, ewentualnie powerbank − ja zawsze zapominam.

Suche i niepsujące się przekąski − takie, że jak je spakujesz kilka tygodni przed porodem, to będą tam sobie leżały i czekały. Wszelkie orzechy, suszone owoce, herbatniki (wegańskie dostaniesz np. w Lidlu), wafle ryżowe, batoniki.

Kubek, sztućce, talerzyk − w wielu szpitalach talerze, łyżki i widelce, które dostajesz z posiłkami (o ile w ogóle będą opcje wegetariańskie czy wegańskie), musisz zwrócić zaraz po jedzeniu i nagle okazuje się, że nie ma w czym zrobić herbaty. Zresztą, własny ulubiony kubeczek i dobra kawa to jednak jest miła rzecz.

Kawa i herbata − co kto lubi.

Do domu:

Poduszka do karmienia − wymieniam ją na pierwszym miejscu, bo możesz wziąć ją ze sobą już do szpitala, aby było ci łatwiej karmić. Fizjoterapeuci zalecają raczej opierać o nią swoje ręce, a nie bezpośrednio dziecko, ale mnie do teraz czasem poduszka odciąża kręgosłup. My używamy kury od La Millou i jest to jedna z niewielu rzeczy, które kupiłam nowe. Widziałam kilka poduszek na ciuchach, ale albo były za małe, albo za miękkie. Wyszłam z założenia, że skoro karmię syna pierdyliard razy na dobę, to jednak musi być nam wygodnie.

Tablet lub Kindle − podczas karmienia, szczególnie przez pierwsze tygodnie, które są ciągłym karmieniem, tuleniem i spaniem na mamie, przyda ci się dobrze napakowany czytnik i tablet lub smartfon z dostępem do Netflixa czy innej ulubionej platformy z serialami i filmami.

Wyprawka dla dziecka

Do szpitala:

Kocyk lub rożek − najlepiej jeden rożek i ok. 2-3 miękkie kocyki. Zamiast specjalnego rożka może być też trochę grubszy kocyk. Spokojnie może być z odzysku, po kimś lub z ciuchów (ja znalazłam prawdziwe perełki!). Handmade też mile widziany, jeśli macie druty i umiejętności. Można też zaangażować babcie w produkcję kocyków.

Ubranka − chyba najbardziej dyskusyjny punkt wyprawki. Tak naprawdę sama zobaczysz, w co będzie ci najwygodniej ubierać dziecko i co twoje dziecko będzie lubiło nosić. Tymczasem trzeba coś wziąć do szpitala i na pierwsze dni. Ja polecam kopertowe body (lub wkładane przez głowę, ale na początku możesz nie czuć się pewnie) i śpiochy lub półśpiochy oraz pajace. Na początek wystarczy ok. 5-6 kompletów, kiedy zobaczysz, co wam pasuje, dokupisz resztę. Ja, jak już kiedyś pisałam, wszystkie ubranka kupowałam Konikowi w lumpeksie, kopalni tanich i porządnych dziecięcych ciuszków. Najlepiej od numeru 56, choć kup też coś na rozmiar 62, na wszelki wypadek.

Poniżej krótka ściąga, co jest czym w świecie dziwnych nazw dziecięcych ubranek (ubranka są pomięte, ponieważ nie chce mi się prasować i wszyscy jakoś żyjemy):

Body z długim i krótkim rękawem, wkładane przez głowę

Body kopertowe

Półśpiochy

Pajac

Ubranie na wyjście ze szpitala − w zależności od pory roku, przyda się ciepły lub lżejszy kombinezon i zestaw kocyków (znów, jeśli wychodzicie zimą, grubszy kocyk, jeśli latem, pewnie wystarczy cieńsza pielucha tetrowa) plus czapka.

Pieluchy tetrowe − lub flanelowe, dużo, w różnych rozmiarach. Przydadzą ci się do wszystkiego i wszędzie. Do szpitala weź ok. 10-15 sztuk, powinno wystarczyć.

Pieluszki jednorazowe − bez względu na to, czy zdecydujesz się na pieluchowanie wielorazowe, czy jednorazowe, do szpitala wygodniej będzie zabrać pieluchy jednorazowe. Na rynku jest duży wybór ekopieluszek − ja używam takich z Rossmanna, bambusowych (100% biodegradowalnego włókna bambusowego) − Bambiboo. Są milutkie, chłonne, ekologiczne i… dwa lub trzy razy droższe od pozostałych, niestety. Wcześniej używaliśmy Bambo Nature, też były w porządku, ale wolę Bambiboo ze względu na to, że są „pod ręką” (inne musiałam zamawiać z wyprzedzeniem online).

Olej do pielęgnacji − migdałowy do ciała i masażu, kokosowy do pupy. Może być też lniany lub jojoba. Dobrej jakości, w dużym, oszczędnym opakowaniu (choć do szpitala możesz przelać w mniejszą buteleczkę).

Płatki kosmetyczne − takie zwykłe, tanie, jak do zmywania makijażu. Do przemywania pupy dziecka przy zmianie pieluszki, przegotowaną wodą. Zamiast mokrych chusteczek z kiepskim składem, które mogą uczulać i podrażniać.

Ręcznik − mięciutki ręcznik z kapturkiem (lub bez), przyda się, jeśli pierwsza kąpiel przypada jeszcze w szpitalu.

Fotelik samochodowy − nowy, sprawdzony, z wszelkimi atestami, montowany tyłem do kierunku jazdy. Jedna z niewielu rzeczy w wyprawce, której nie kupujemy używanej, chyba że od zaufanych osób. Bardzo zaufanych. Na foteliku nie oszczędzamy, bo to kwestia bezpieczeństwa i życia naszego dziecka.

Do domu: 

Łóżeczko − kwestia dyskusyjna. U nas sprawdziła się dostawka do łóżka, choć i tak większość nocy Konik śpi ze mną w łożku albo ja mam głowę i obie ręce w dostawce. Jeśli chcesz się wysypiać choć trochę, nie wymyślaj, że dziecko będzie spało w łóżeczku w swoim pokoju. Noworodek, a potem niemowlę, potrzebuje twojej bliskości, a karmienie „na śpiocha” to najlepsze, co można dla siebie zrobić. Boisz się spać z takim maluchem? Ja też się bałam, dlatego zdecydowałam się na dostawkę. O bezpiecznym współspaniu przeczytasz na cudownym blogu wymagajace.pl.

Materac do łóżeczka − jeśli nie ma go razem z łóżeczkiem, choć z dostawkami powinien być.

Prześcieradła do łóżeczka − jeżeli zdecydujecie się na dostawkę do waszego łóżka, przydadzą się mięciutkie, bawełniane prześcieradła. Ok. 3-5 sztuk będzie akurat.

Gondola lub chusta − albo jedno i drugie. Są dzieci, które wózek parzy i wtedy szkoda wydawać tych ciężkich pieniędzy na zbędną rzecz. Gondolę polecam kupić używaną, a najlepiej wypożyczyć od kogoś znajomego na kilka pierwszych dni i zobaczyć, z jakim dzieckiem mamy do czynienia. Zimą i jesienią gondola bardziej się przyda niż wiosną i latem. W cieplejsze miesiące chusta to prawdziwe zbawienie, choć w zimniejsze też daje radę, z odpowiednim wyposażeniem, takim jak kurtka dla dwojga. Generalnie nie da się przewidzieć, co będzie lubiło twoje dziecko, warto więc poeksperymentować z wypożyczonymi rzeczami, o ile to możliwe (chustę można wypożyczyć w większych miastach z wypożyczalni, koszt to ok. 4 zł za dzień plus kaucja).

Przewijak − przenośny będzie wygodny, bo będziecie mogli przewinąć dziecko w każdym miejscu w domu − na łożku (nocą będzie szybciej), w łazience, w salonie.

Pieluchy − jeśli zdecydowaliście się na pieluchy jednorazowe, na początek można zaopatrzyć się w jedno opakowanie najmniejszych pieluszek, a potem dokupywać w miarę potrzeb. Jeżeli interesuje was pieluchowanie wielorazowe − przydadzą się różne systemy, żebyście sprawdzili, co najbardziej pasuje wam i dziecku. Być może dobrym rozwiązaniem będzie wypożyczenie kilku pieluch i sprawdzenie, co nam odpowiada. Można też kupić na początek zwykłą tetrę lub specjalne wkłady z naturalnych materiałów plus otulacze.

Pokrowce na przewijak − ok. 3 sztuki, miękkie, z naturalnych materiałów, ale równie dobrze możesz użyć flanelowej pieluszki.

Pieluszki tetrowe małe − przydadzą się do przecierania pupy dziecka, zamiast płatków kosmetycznych (wersja bardziej ekologiczna). Wystarczy zamoczyć je w ciepłej wodzie i używać zamiast mokrych chusteczek, które często mają słaby skład i podrażniają.

Pieluchy tetrowe lub flanelowe duże − każda ilość będzie dobra. Pieluchy tetrowe będą wszędzie i będziecie ich używać do wszystkiego (do wycierania ciała i buzi, do kładzenia na przewijak, do wózka, do łóżeczka, do otulania).

Wanienka − kolejna dyskusyjna rzecz w wyprawce. Niektórzy kąpią się z dzieckiem w „dorosłej” wannie albo mają dużą i wygodną umywalkę w łazience. Ja dostałam najzwyklejszą wanienkę dziecięca od znajomej w spadku i kąpiemy w niej Konika. Pamiętaj, że po porodzie jakiś czas nie będziesz mogła długo moczyć się w kąpieli, więc wanienka na początek może być dobrym wyborem, ewentualnie kąpiel w dużej wannie przejmuje tata.

Termometr do kąpieli − zanim nauczysz się sprawdzać wodę „na czuja” może się przydać.

Ręczniki − jak wyżej, mięciutkie, z kapturkami są wygodne. Wystarczą dwie sztuki.

Jałowe gaziki plus ampułki soli fizjologicznej − do przemywania oczu.

Mąka ziemniaczana − na ewentualne odparzenia pupy.

Miękka szczotka do włosów

Obcinacz lub nożyczki do paznokci

Aspirator do nosa

Płyn do prania i płukania ubranek − z ogólnie dostępnych np. Frosch jest cruelty free.

Piłka gimnastyczna − do bujania przy karmieniu, usypianiu i w trudnych chwilach.

Kiedy najlepiej spakować torbę? Tak naprawdę możesz zacząć kompletować rzeczy już w drugim trymestrze, a na poważnie wziąć się za to w trzecim. Kilka produktów jest dość drogich, np. fotelik czy dostawka do łóżka, więc warto rozłożyć wydatki na kilka tygodni. Ja zaczęłam się pakować ok. 36 tygodnia i też było OK, choć czułam, że może to trochę za późno. Na szczęście Konik urodził się w dniu przewidywanego terminu (tak, to się zdarza).

Czy o czymś zapomniałam, co dla was jest absolutnym must have wyprawki dla mamy i noworodka? A może kupiliście coś, co nigdy się nie przydało (jak nam śpiworek do spania, bo Konik lubi spać tylko w pajacu)?

Zdjęcie: unsplash.com

(Visited 7 245 times, 1 visits today)
Wyprawka dla mamy, wyprawka dla noworodka – wersja (trochę bardziej) eko was last modified: Sierpień 19th, 2018 by Asja
ciążado domudo szpitalaniemowlakniemowlęnoworodektorba do szpitalawyprawka
2
Facebook Twitter Google + Pinterest
Asja

previous post
Kilka pomysłów na wegański prezent
next post
Gruszki i jabłka pod kukurydzianą kruszonką

Przeczytaj również

Książki dla dzieci, czyli co się czyta...

23 października 2018

30 roślinnych źródeł wapnia, o których warto...

10 lipca 2017

Różana maseczka z zielonej glinki i awokado

27 maja 2016

Oswoić poród. Jak sobie pomóc?

25 stycznia 2018

Niesłodki kalendarz adwentowy

29 listopada 2019

Własna wioska – macierzyństwo pełne wsparcia

6 lipca 2018

Gdy karmienie piersią boli

9 lutego 2018

Naturalny peeling z pestek awokado i oleju...

21 maja 2016

„Typowe” objawy ciąży, na które „czekałam”, ale...

13 maja 2018

Święta niedoskonałe

22 grudnia 2018

Leave a Comment Cancel Reply

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Moja książka

Moja książka

"Mama na roślinach" to przewodnik po wegańskim macierzyństwie – od dnia, kiedy kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży, do pierwszych miesięcy po narodzinach dziecka. To także niemal sto przepisów na proste i smaczne roślinne potrawy, nie tylko dla mam. "Mamę na roślinach" można kupić na przykład tutaj.

Szkoła Jedzenia Warzyw

Szkoła Jedzenia Warzyw

Szkoła jedzenia warzyw Zuzi Anteckiej to poradnik w formie e-booka o tym, jak zmienić nasze podejście do jedzenia warzyw. To również ponad 30 przepisów od wspaniałych "warzywnych" specjalistek, w tym moich przepisów. Warzywnego e-booka można kupić na stronie Zuzi, Szpinak robi bleee.

Fe-book – żelazne menu dla twojego dziecka

Fe-book – żelazne menu dla twojego dziecka

Fe-book to istne kompendium wiedzy o żelazie w diecie dziecka stworzone przez dietetyczkę Zuzię Antecką. To także niemal 50 przepisów, w tym 20 wegańskich, które z przyjemnością dla was spisałam. Fe-booka można kupić na stronie Zuzi, Szpinak robi bleee.

O mnie

O mnie

MAMA NA ROŚLINACH

Mam na imię Asja, mieszkam w Warszawie, pod lasem, z Pandą, Kazkiem, Kajtu, psem i kotem po przejściach. Jestem mamą, pedagożką, trenerką, aktywistką. Lubię rodzicielstwo bliskości, minimalizm, chustonoszenie, bycie tu i teraz. Bliskie jest mi podejście less waste. Mam 35 lat i nadal słucham polskiego punka.

Facebook Twitter Instagram
Facebook

Popularne wpisy

  • BLW: fasolowe gofry

    29 kwietnia 2019
  • BLW: ciasteczka z ciecierzycy

    8 września 2019
  • BLW: wytrawne placuszki z kaszy gryczanej

    15 września 2019
  • Prażone kasztany

    13 listopada 2016
  • Czekoladowe muffiny (wegańskie!)

    14 lipca 2017
  • Spacer z psami #2: Choszczówka (Warszawa)

    14 listopada 2016
  • BLW: wegańskie placuszki z kaszy manny z płatkami owsianymi + mus truskawkowy

    11 kwietnia 2019
  • Gulasz warzywny z zieloną soczewicą

    26 kwietnia 2016
  • BLW: proste placuszki owsiane

    27 kwietnia 2018
  • BLW: gofry marchewkowo-orkiszowe (wegańskie)

    27 kwietnia 2019

@2017 Mama na roślinach


Back To Top
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij