Lubię jeść różnorodnie i próbować nowych rzeczy. Mimo, że odżywiam się roślinnie już kilka lat, kuchnia oparta na warzywach, owocach, zbożach, kaszach i orzechach nadal potrafi mnie zaskoczyć. Mam jednak, jak większość z nas, swoje ulubione produkty, bez których ciężko by mi było się obejść i staram się mieć je zawsze w lodówce czy na półce.
Ciecierzyca
A tak naprawdę to hummus ♥, który mogłabym jeść codziennie. W dni, w które nie uda mi się ukręcić świeżej porcji, dodaję ciecierzycę do sałatki czy po prostu jem ją w formie przekąski prosto ze słoika lub puszki. Staram się jeść gotowaną cieciorkę i wtedy przygotowuję jej więcej, na kilka dni, ale często też korzystam z gotowych rozwiązań. Absolutny numer jeden w mojej diecie ♥
Ziemniaki
Pieczone, gotowane z koperkiem, domowe frytki. Obawiam się, że jem je codziennie. Najbardziej lubię te młode, letnie, delikatne, których nie trzeba nawet solić, a i tak są pyszne. Nikt tak nie rozumie, jak ziemniaczek, po ciężkim dniu.
Rukola lub roszponka
Kupuję je na zmianę lub robię mieszankę i wykorzystuję jako dobrą bazę do sałatek. Pełne witamin, żelaza i wapnia. Znajdź swój ulubiony smak zielonych liści i wprowadź je na stałe do swojej diety − samo zdrowie! Mnie bardzo odpowiada pikantny smak rukoli i lekko orzechowy roszponki.
Banany
Baza aksamitnych i energetycznych koktajli oraz cudownych wegańskich lodów, doskonały zamiennik jajka w wypiekach i najlepsza słodka przekąska w ciągu dnia. Zawsze w domu staram się mieć kiść dojrzałych bananów, a w zamrażalniku kilka sztuk gotowych do miksowania.
Daktyle
Świeże lub suszone. Kiedy dopada mnie chęć na coś słodkiego, nie ma lepszych „karmelków” ♥
Napój kokosowy
Długo szukałam mleka roślinnego idealnego do kawy. Próbowałam już chyba wszystkich dostępnych w Polsce i sporej części Europy wegańskich napojów sojowych, ryżowych, migdałowych, owsianych, konopnych i wielu innych, aż trafiłam na doskonały dla mnie napój kokosowy. Teraz muszę mieć zawsze zapas co najmniej kilku kartonów.
Chleb
Dobry, świeży chleb, który pachnie i smakuje naturalnie to coś wspaniałego. Mam kilka swoich ulubionych piekarni ze sprawdzonymi, prostymi składami chlebów czy bułek i jestem pewna, że kupując pieczywo w tych miejscach nie zawiodę się jeśli chodzi o jakość.
Owoce leśne
Poziomki, maliny, jeżyny, jagody, borówki − latem cieszę się ich smakiem codziennie. Jesienią i zimą zaopatruję się w mrożone paczuszki i dodaję je do koktajli z bananami i mlekiem roślinnym lub wodą.
5 komentarzy
Ej, podziel się co to za napój kokosowy, plsss! ;)
:D
KOKO Dairy Free. Dostępne m.in. w Vegekoszyku :)
bardzo fajny wpis! u mnie całkiem podobne produkty :) co prawda, zauważyłam, że ostatnio jem nieco mniej ziemniaków, bardzo rzadko w każdym razie – muszę się poprawić, haha! :D a zamiast rukoli wolę szpinak :)
Fajny wpis – chyba się zainspiruję i zamieszczę u siebie swoją listę :) Ja przeżywam obecnie drugą miłość do ziemniaków: mogłabym jeść kluski śląskie z pyzami, z puree i smażonymi ziemniaczkami na raz :DDD
Z chęcią poczytam, co inni jedzą na co dzień <3
PS Ziemniaki forever.