Dawno mnie tu nie było. Mam trochę zamieszania w życiu, a w takich sytuacjach pomocne są… zdrowe i słodkie śniadania. Wiem, banał, ale od początku stycznia dzielnie trwam w postanowieniu codziennego jedzenia śniadań i bardzo się cieszę, że weszło mi to w nawyk. Czuję się lepiej, mam więcej energii i wieczorem jestem mniej głodna − same plusy!
Dziś przygotowałam placuszki owsiane z makiem i sokiem cytrynowym. Uwielbiam smażyć placuszki − o wiele szybciej się je przygotowuje − na jednej patelni mieści się ok. 5-6 sztuk. Połączenia maku i cytryny nie muszę zachwalać − klasyk.
Owsiane placuszki z makiem
60 g mąki owsianej (lub zmielonych drobno płatków owsianych)
pół szklanki napoju kokosowego (lub innego mleka roślinnego)
dojrzały banan
sok z cytryny
2 łyżki maku
pół łyżeczki kamienia winnego (lub proszku do pieczenia)
łyżka syropu daktylowego (lub innego słodu)
olej kokosowy nierafinowany
Wszystkie składniki mieszam w misce. Na patelni rozgrzewam odrobinę oleju kokosowego. Placuszki smażę z każdej strony, na małym ogniu, kilka minut, aż będą rumiane. Z podanych składników wychodzi ok. 15 miniplacuszków. Gotowe placuszki podaję z syropem klonowym, bananem, makiem i orzechami.
Smacznego!
Asja
1 comment
cytryna i mak na słodko! <3 o tak, uwielbiam!
akurat wczoraj miałam placuszki na śniadanie, tyle, że z matcha :)