Tradycyjne potrawy bożonarodzeniowe są łatwe do zweganizowania, o ile już nie są w pełni roślinne i nie wymagają użycia produktów odzwierzęcych. Co więcej, każdego roku przybywa przepisów na coraz to lepsze zamienniki mięsa czy nabiału lub już gotowych produktów wysokiej jakości. W te święta jedliśmy dość tradycyjnie, ale pysznie, wegańsko i sycąco. To jedyny taki czas w roku, kiedy bezkarnie można wsunąć furkę odsmażanych pierogów na śniadanie ♥
W moim rodzinnym domu w Wigilię zawsze jadło się zupę grzybową z łazankami, dlatego to właśnie grzybowa kojarzy mi się najbardziej ze świętami i jem ją tylko raz w roku. Smakuje wtedy najlepiej!
Pierogi to osobna historia − te klasyczne z kapustą kiszoną i grzybami oczywiście są zawsze, ale w tym roku moja mama zrobiła moją ulubioną wersję ruskich: z mąką pełnoziarnistą, ziemniakami, cebulką i tofu.
Farsz do ruskich wegańskich pierogów:
500 g ziemniaków
350 g tofu
2-3 cebule
woda z ogórków kiszonych
sok z cytryny
świeża gałka muszkatołowa
sól
pieprz ziołowy
olej rzepakowy
Cebulkę kroję w drobną kostkę, podsmażam na oleju, aż się dobrze zarumieni. Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę. Tofu ugniatam widelcem, zalewam wodą z ogórków i dokwaszam cytryną. Łączę ziemniaki, tofu, zrumienioną cebulkę, a następnie dodaję soli i pieprzu ziołowego. Na koniec ścieram gałkę muszkatołową i dokładnie mieszam. Smak farszu musi być dość intensywny, bo w trakcie gotowania może się odrobinę „wygotować”.
Strączkowy pasztet to klasyk na świątecznym stole. W tym roku jedliśmy pasztet soczewicowo-jaglany z lekko zmodyfikowanego przepisu z Jadłonomii.
Kolejny klasyk to warzywna sałatka, której nigdy nie jadłam w wersji tradycyjnej: z majonezem i jajkami. W wersji zweganizowanej bardzo mi smakuje i czasem nawet robię ją poza okresem świątecznym. W tym roku kupiłam gotowy sojonez na Wege Bazarze, ale możesz użyć tego przepisu na wegański majonez.
Sałatka warzywna:
marchewka
pietruszka
seler
ziemniaki
groszek zielony
ogórki kiszone
wegański majonez
sól kala namak, pieprz
Ugotowane warzywa kroję w kosteczkę, mieszam z sojonezem i doprawiam pieprzem oraz „jajeczną” solą.
W tym roku z moim rodzinnym domu królował bigos z wegańską kiełbasą jałowcową od Vegan Baczerów ♥
Poza tradycyjnymi potrawami próbowaliśmy po raz pierwszy wegańskich serów z Serotoniny. Zdecydowaliśmy się na specjalny zestaw świąteczny. Spróbowaliśmy już dwóch smaków: Czader Almondo i Twarożyca Pieprzonego. Czader z prażonymi migdałami to zdecydowanie mój smak! Twarożyc to dobry wybór dla osób tęskniących za smakiem nabiału − nie byłam w stanie go zjeść niestety, ale mój partner i moja mama się nim zajadają. W zestawie mamy jeszcze 4 rodzaje nerkowcowych serków, dla każdego coś dobrego.
Mam nadzieję, że odpoczęliście dobrze w te święta. Od tego są. Dobrego tygodnia!
Asja
3 komentarze
wyscy tak chwalą pasztet z jadłonomi – jadłam i jest taki bez szału, smakuje mi – o ten z ogórkiem i ten z żurawiną, ale np. mój facet już twierdzi, że jemu przez wygląd „kupy” bardzo nie :P
W ogóle nie mogę zrobić pasztetu wegańskiego tak bym była z niego zadowolona. Ten co miałam w liście na święta wyszedł koszmarnie suchy i kruchy. Z kolei moja potencjalna teściowa robi pasztet z pora i jest on bardzo mokry przez co cudownie się go smaruje, ale za to puszcza wodę/tłuszcz i brudzi wszystko jak się go tylko wyjmie z formy :/ szukam cały czas ideału i nie mogę znaleźć :<
Ja w ogóle nie jestem fanką pasztetów wegańskich, bo po 3 kawałkach nudzi mi się smak, ale ten mi zasmakował, choć podejrzewam, że moja mama dodała do niego o wiele więcej przypraw, niż w przepisie oryginalnym ;) Tak to rzeczywiście, sporo pasztetów ma mdły smak, niestety ;/
u mnie domowy barszcz na zakwasie z uszkami grzybowymi, grzybowy pasztet z kaszy i soczewicy, kapusta z grzybami, tofu a’la ryba po grecku, ciasteczka, jagielnik makowy, nawet wegańska moczka :) wszystko pyszne i nawet jeszcze zostało także można dalej zajadać :D
widzę, że u Was równie smacznie! najchętniej spróbowałabym tego sera :)