Mama na roślinach
  • Adoptuję, nie kupuję
    • All Spacery z psami
      Adoptuję, nie kupuję

      Jak przygotować psa i kota na narodziny…

      23 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Mieszkanie z ogródkiem i psy – plusy…

      15 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak chronić psy i koty w sylwestra?…

      30 grudnia 2016

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak dbać o psa w czasie mrozów?

      21 grudnia 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #2: Choszczówka (Warszawa)

      14 listopada 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #1: Ciszyca

      28 sierpnia 2016

  • Różności
    • Różności

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      Różności

      Gdzie jest moje miejsce w social mediach,…

      9 sierpnia 2019

      Różności

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Różności

      Święta niedoskonałe

      22 grudnia 2018

      Różności

      Prosty weganizm. Recenzja książki „SMART VEGAN –…

      8 lutego 2018

  • Rodzicielstwo
    • All O karmieniu piersią Pieluchy wielorazowe
      Pieluchy wielorazowe

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Rodzicielstwo

      W czasach zarazy – kilka punktów, które…

      5 kwietnia 2020

      BLW

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      Rodzicielstwo

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      O karmieniu piersią

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      O karmieniu piersią

      Lecz się w chorobie, mamo karmiąca piersią

      7 stycznia 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Pieluchy wielorazowe

      Noc z pieluszką wielorazową

      30 sierpnia 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Pieluchy wielorazowe – jak zacząć?

      14 kwietnia 2019

  • BLW
    • BLW

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      BLW

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      BLW

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      BLW

      BLW – od czego zacząć? Marchewka, soczewica,…

      2 września 2020

  • Roślinne przepisy
    • All Do picia Kolacja Na słodko Obiad Śniadanie
      BLW

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik mango z jagodami

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik malinowy

      17 stycznia 2021

      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Do picia

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Do picia

      Malinowy koktajl z cieciorką

      29 maja 2019

      Do picia

      Orzechowo-bananowy koktajl z ciecierzycą

      7 kwietnia 2019

      Do picia

      Bomba żelaza: wiśniowy koktajl z czerwoną fasolą

      22 marca 2019

      Kolacja

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Kolacja

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Kolacja

      BLW: chrupiące orzechowe tosty francuskie (wegetariańskie)

      13 grudnia 2019

      Kolacja

      BLW: wytrawne placuszki z kaszy gryczanej

      15 września 2019

      Na słodko

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik mango z jagodami

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik malinowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Obiad

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Obiad

      BLW: pieczone kotlety z cukinii (wegetariańskie) i…

      22 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegański pasztet idealny – przepis z książki…

      18 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegańskie naleśniki gryczane z farszem z czerwonej…

      16 czerwca 2017

      Śniadanie

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Śniadanie

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Śniadanie

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      Śniadanie

      BLW: wegańskie bułeczki z mąką z ciecierzycy

      18 kwietnia 2020

  • Ciąża
    • All Dobry poród. Opowieści porodowe
      Ciąża

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      Ciąża

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      Ciąża

      „Ciąża to nie choroba”, czyli o tym,…

      19 lutego 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część piąta

      27 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część czwarta

      2 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część trzecia

      7 marca 2018

  • Prawa zwierząt
    • Prawa zwierząt

      Wzruszająca historia lisiej rodziny i kilka słów…

      15 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Stereotyp wojującego wegetarianina, czyli dlaczego mięsożercy nie…

      5 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Humanitarne traktowanie zwierząt. Czy można zwierzę traktować…

      30 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      „Humanitarne pozyskiwanie mleka to mit” – cios…

      28 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      1% podatku dla zwierząt − komu przekazać…

      26 marca 2017

  • Kontakt i współpraca
  • O blogu
  • Piszę
  • Adoptuję, nie kupuję
    • All Spacery z psami
      Adoptuję, nie kupuję

      Jak przygotować psa i kota na narodziny…

      23 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Mieszkanie z ogródkiem i psy – plusy…

      15 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak chronić psy i koty w sylwestra?…

      30 grudnia 2016

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak dbać o psa w czasie mrozów?

      21 grudnia 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #2: Choszczówka (Warszawa)

      14 listopada 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #1: Ciszyca

      28 sierpnia 2016

  • Różności
    • Różności

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      Różności

      Gdzie jest moje miejsce w social mediach,…

      9 sierpnia 2019

      Różności

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Różności

      Święta niedoskonałe

      22 grudnia 2018

      Różności

      Prosty weganizm. Recenzja książki „SMART VEGAN –…

      8 lutego 2018

  • Rodzicielstwo
    • All O karmieniu piersią Pieluchy wielorazowe
      Pieluchy wielorazowe

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Rodzicielstwo

      W czasach zarazy – kilka punktów, które…

      5 kwietnia 2020

      BLW

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      Rodzicielstwo

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      O karmieniu piersią

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      O karmieniu piersią

      Lecz się w chorobie, mamo karmiąca piersią

      7 stycznia 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Pieluchy wielorazowe

      Noc z pieluszką wielorazową

      30 sierpnia 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Pieluchy wielorazowe – jak zacząć?

      14 kwietnia 2019

  • BLW
    • BLW

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      BLW

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      BLW

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      BLW

      BLW – od czego zacząć? Marchewka, soczewica,…

      2 września 2020

  • Roślinne przepisy
    • All Do picia Kolacja Na słodko Obiad Śniadanie
      BLW

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik mango z jagodami

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik malinowy

      17 stycznia 2021

      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Do picia

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Do picia

      Malinowy koktajl z cieciorką

      29 maja 2019

      Do picia

      Orzechowo-bananowy koktajl z ciecierzycą

      7 kwietnia 2019

      Do picia

      Bomba żelaza: wiśniowy koktajl z czerwoną fasolą

      22 marca 2019

      Kolacja

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Kolacja

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Kolacja

      BLW: chrupiące orzechowe tosty francuskie (wegetariańskie)

      13 grudnia 2019

      Kolacja

      BLW: wytrawne placuszki z kaszy gryczanej

      15 września 2019

      Na słodko

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik mango z jagodami

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik malinowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Obiad

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Obiad

      BLW: pieczone kotlety z cukinii (wegetariańskie) i…

      22 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegański pasztet idealny – przepis z książki…

      18 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegańskie naleśniki gryczane z farszem z czerwonej…

      16 czerwca 2017

      Śniadanie

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Śniadanie

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Śniadanie

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      Śniadanie

      BLW: wegańskie bułeczki z mąką z ciecierzycy

      18 kwietnia 2020

  • Ciąża
    • All Dobry poród. Opowieści porodowe
      Ciąża

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      Ciąża

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      Ciąża

      „Ciąża to nie choroba”, czyli o tym,…

      19 lutego 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część piąta

      27 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część czwarta

      2 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część trzecia

      7 marca 2018

  • Prawa zwierząt
    • Prawa zwierząt

      Wzruszająca historia lisiej rodziny i kilka słów…

      15 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Stereotyp wojującego wegetarianina, czyli dlaczego mięsożercy nie…

      5 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Humanitarne traktowanie zwierząt. Czy można zwierzę traktować…

      30 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      „Humanitarne pozyskiwanie mleka to mit” – cios…

      28 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      1% podatku dla zwierząt − komu przekazać…

      26 marca 2017

Mama na roślinach

Tag

kwarantanna

    Rodzicielstwo

    W czasach zarazy – kilka punktów, które pomagają mi w codzienności

    Nie tak miało być. Zupełnie nie tak. Plan był prosty – po porodzie odpoczywam kilka tygodni, a gdy będę gotowa, po połogu, wrócę do pisania na spokojnie, z dobrym planem, swoimi tematami, inspiracjami, chwilami. Tymczasem razem z końcówką mojego połogu przyszedł niesamowicie dziwny, niespodziewany i trudny czas, z którym wszyscy musimy się zmierzyć.

    I nikt nie ma na tę sytuację uniwersalnych rozwiązań, strategii, planu. To jest nowe, nieznane, budzące niepokój. Codziennie czuję, jak spina się każda część mojego ciała. Jak myśli zapędzają się w rejony, o których nie chcę teraz pisać. Jak nam różnie w tej nowej rzeczywistości.

    Zostajemy w domu od dwudziestu pięciu dni. Nie wiem, ile dni przed nami. Nie wiem, jak będzie wyglądało życie, gdy to się skończy. Mam poczucie, że zmieni się bardzo dużo i nic już nie będzie takie samo. Na razie jest ze mną taka myśl. Nie jest ona ani pozytywna, ani negatywna. W ciągu dnia, kiedy mieszkanie wypełnia się śmiechem, krzykiem, bieganiem, rzucaniem, układaniem, rysowaniem nie mam wiele czasu, aby zebrać myśli. Tak, „siedzenie” w domu z dziećmi to wyzwanie. Nie dlatego, że nie lubię spędzać z nimi czasu albo nie wiem, jak to robić. Wiem doskonale jak, ale na dworze, we wspólnocie, w niemal ciągłym ruchu. Tak, bycie z dziećmi w zamknięciu i samotności to dla mnie zupełnie nowa rzeczywistość, której wszyscy się uczymy.

    Ciągłe bycie razem w takiej sytuacji sprawia, że wybrzmiewają przeróżne emocje. Że jest dużo bliskości. Sporo awarii. Nowe na nią strategie. Mam poczucie, że wielu rzeczy uczę się na nowo. Że wypracowane całkiem nieźle schematy i działania nagle już się nie sprawdzają. Uczę się wszystkiego, czerpiąc z tego, co już wiem. A wiem dużo i czuję to mocno – jestem wdzięczna za każdą minutę bycia blisko, w uważności i towarzyszeniu.

    To nie są uniwersalne porady, jak przetrwać ten czas. Nie wiem, jak to zrobić i obawiam się, że nikt nie wie. To, co mnie pomaga, to ciągłe szukanie i przyglądanie się naszym potrzebom. Moim potrzebom. Odpowiadanie na nie. Jeśli teraz nie mogę zaspokoić jakiejś swojej potrzeby sama, proszę o wsparcie. Jeżeli mimo tego nie jest to możliwe – próbuję inaczej, odkładam w czasie, jednocześnie pamiętając, że ja jestem ważna. Że najpierw maska tlenowa dla rodzica, a dopiero potem dla dziecka. Że to my, dorośli, ciągniemy tę codzienność i dobrze, jeśli nasze zasoby są na niezłym poziomie.

    Dbam o siebie

    Trudne, co? Siedzę w salonie, który ma kilka metrów kwadratowych, w jednym rogu ułożona okazała baza z koca ze świnką Peppą, w drugim psy urządziły sobie imprezę z kością, która oblepiła podłogę. W trzecim wisi suszące się pranie, które nigdy stąd nie zniknie, tylko wymieni się na nowe, a w czwartym ja z nieodkładalnym niemowlakiem na rękach. W nocy spałam tak sobie, jak to z dwójką maluchów. Niby spałam, bo strategię snu z dwuipółlatkiem i dwumiesięczniakiem mam dość nieźle opracowaną, ale jednak tu wybudzenie z płaczem, tu karmienie, tu zmiana pieluchy, tam przytulenie w środku nocy. Rano obowiązkowo, choćby się waliło i paliło, idę do łazienki. Z kawą. Myję włosy. Nie spieszę się. Wiem, że zrobienie tych wszystkich czynności sprawi, że kubeczek trochę się napełni.

    Kilka dni zajęło mi zorientowanie się, co mnie wspiera, co daje siłę i nadzieję. Co napełnia ten kubeczek i jak nie doprowadzić do tego, że w okolicach południa widzę dno. Czy mi się to udaje? Różnie.

    Rutyna

    Nigdy nie było u nas w zasadzie rutyny dnia. Pomyślicie, ale jak to? Z małymi dziećmi i bez rutyny, schematu, planu? No tak, my tak funkcjonujemy i u nas się to sprawdza. Nigdy nie liczyłam na drzemki (dzieci usypiają kiedy chcą i śpią ile chcą), nie planowałam dokładnych godzin posiłków (raczej u nas sprawdzają się przedziały godzinowe, na przykład śniadanie proponuję między 6 a 10, od tego zależy jak jemy kolejne posiłki), jednego dnia idziemy na plac zabaw po obiedzie, drugiego pod wieczór. Lubię ten luz i brak planów tam, gdzie nie są mi one potrzebne.

    Teraz, w tym zamknięciu, okazało się, że rutyna trochę nas ratuje. Stwarza ramy, pozwala mi odnieść się do czegoś stałego. Pojawiła się sama, w odpowiedzi na nasze i dzieci potrzeby, a ja przyjęłam ją z ufnością, że teraz jest taki czas, gdzie spontaniczność muszę przedefiniować i dopasować to do realiów.

    Rutyna pozwala mi wejść w każdy dzień z poczuciem, że mam na coś wpływ (o tym trochę dalej napiszę), mając jednak furtkę na to, że jestem tylko człowiekiem i jestem w tej przestrzeni z innymi ludźmi, którzy mogą mieć inne potrzeby konkretnego dnia. Poza tym, rutyna jest dla nas dobra i pozwala nawet dorosłym popracować przez chwilę.

    Plan dnia wspiera nas, dorosłych, w wykonywaniu naszych obowiązków, które nie zniknęły wraz z #zostańwdomu, a wręcz jest ich więcej. Plan dnia wspiera nasze dzieci w poczuciu, że coś jest stałe i przewidywalne. Plan dnia odpuszczamy, gdy przychodzi weekend. Wtedy przypominamy sobie, jak dobrze jest nam wszystkim w luzie i dużym odpuszczeniu.

    Życzliwość

    Po kilku dniach #zostańwdomu wpadliśmy w taką rzecz, która nas w zasadzie nie wspierała, na dłuższą metę. Automat. Zadania do wykonania. Przetrwanie. Tryb „dotrzymać do końca dnia”. Może była to nasza odpowiedź na tę sytuację, ale ważne było dla mnie, aby z niej wyjść i zamienić na… zwykłą życzliwość. Bycie w tym razem, nie osobno. Wiecie, można być osobno nawet w zamknięciu na sześćdziesięciu metrach kwadratowych.

    Powrót na tryb „lubimy spędzać ze sobą czas” czasem nie jest prosty w takich okolicznościach i mam poczucie, że wymaga od nas dużego zrozumienia naszych potrzeb. Nas, dorosłych. Jestem wdzięczna, że mogę się tego uczyć, mimo wszystko.

    Bycie online i offline

    Wioska wsparcia to coś, co definiuje moje macierzyństwo. Kontakt z innymi kobietami, dziećmi, rodzinami. Bycie w codzienności razem, łączenie wiedzy, doświadczeń, wymiana umiejętności. Życie wśród życzliwych bliskich jest dla mnie prostsze. Wychowywanie dzieci w „wiosce” daje mi poczucie, że nie jestem sama z tym całym codziennym cyrkiem.

    Urwany z dnia na dzień kontakt w realu dał mi w kość. Wiecie, codzienna wspólna kawa, zakupy, bycie blisko, śmiechy, troski, rozmowy na bieżąco, na szybko, na wolno. Pomaganie sobie, po prostu. Towarzyszenie. Długie spacery. I nagle pustka. Przeniesienie nas całkowicie online. Ciągła obecność na łączach. Nie zastępuje dotyku, śmiechu który wypełnia pokój, przytrzymania dziecka, gdy chcesz pobyć sama w łazience pięć minut. Ale jest i uzupełnia zasoby jak nic innego.

    Lęki, niepokoje i strachy muszą u mnie wybrzmieć. Gdy napiszę o nich i zobaczę, urzeczywistnię je na ekranie telefonu, pisząc co mnie uwiera do bliskich mi osób, nagle tracą moc i stają się mniejsze.

    Odpuszczenie

    Czego to ja dziś nie muszę?

    Odpuszczenia uczę się od wielu lat. Odkąd w naszym życiu pojawiły się dzieci, w zasadzie to słowo jest z nami codziennie.

    Wspiera mnie poczucie, że nie muszę. Daje przestrzeń na to, co chcę i potrzebuję.

    Pełen kosz na pranie nie jest tak ważny, jak naczynia z rozpakowanej zmywarki. Ciepły, dobry posiłek jest potrzebniejszy niż czysty zlew. Słodka kawa i chwila z książką versus dwadzieścia minut bajki. Codziennie decyduję, co jest teraz dla nas ważniejsze. Nie damy rady zrobić wszystkiego, ale możemy zrobić to, co nas wspiera i daje nam siłę. Resztę odpuścimy.

    Jeśli martwi cię wszechobecna nagonka na wykorzystanie tego czasu lepiej, mocniej, bardziej, niech wesprze cię fakt, że nie musisz, jeśli tego nie czujesz. Nie musisz teraz uczyć się języka, nie musisz znaleźć czasu na haftowanie, nie musisz nauczyć się w końcu piec drożdżowe ciasto. Twoje dziecko przeżyje, i to całkiem nieźle, bez kreatywnych zabaw. Bez tych totalnie brudzących całą przestrzeń wokół niego również. Nie jesteś gorszą matką, bo dałaś dziecku na obiad makaron z masłem. Dorzuć pokrojoną paprykę i będzie to całkiem wartościowy posiłek! Nie będziesz złą partnerką, bo masz ochotę, po całym dniu w chmurze śmiechu, krzyku i pisków, zostać sama i żeby nikt nawet nie patrzył w twoją stronę. Wszystko to, co działa i nie robi nikomu krzywdy, jest dozwolone.

    Konkret:

    Czasem zabawa to miska z wodą i topienie w niej papierowych kulek, kolorowanka albo układanie 500 plastikowych klocków, a czasem przygotowana przeze mnie marchewkolina.

    Czasem dwie godziny bajek dziennie są OK, a czasem przez cały dzień nawet nie włączamy TV.

    Czasem to, że muszę wypić w pięciu minutach spokoju kawę i poskrollować internet jest najważniejsze na świecie.

    Czasem nie muszę zaproponować nic zdrowego na podwieczorek, a czasem pieczemy razem ciastka.

    Czasem mokre ubrania leżą w misce tak długo, że musimy uprać je jeszcze raz.

    Skupiam się na tym, na co mam wpływ. Okazuje się, że mam całkiem na wiele rzeczy w tej nowej dla nas wszystkich sytuacji. Na to, na co nie mam wpływu, przyjmuję i oswajam.

    Dziś to u nas działa. Ciągniemy każdy z tych dni tak, jak umiemy i dajemy sobie pozwolenie na „porażki”. Wyciągamy wnioski, mówimy „nie chciałam tego, po prostu byłam zmęczona i nie zaopiekowałam się tym na czas” i idziemy dalej. Pamiętamy, że na koniec dnia jesteśmy ludźmi z krwi i kości, autentycznymi w rodzicielstwie, zgodnymi ze sobą. Dziś mam w myślach to, że damy radę.

    Zdjęcie: unsplash.com

    W czasach zarazy – kilka punktów, które pomagają mi w codzienności was last modified: Kwiecień 5th, 2020 by Asja
    5 kwietnia 2020 1 comment
    1 Facebook Twitter Google + Pinterest

Moja książka

Moja książka

"Mama na roślinach" to przewodnik po wegańskim macierzyństwie – od dnia, kiedy kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży, do pierwszych miesięcy po narodzinach dziecka. To także niemal sto przepisów na proste i smaczne roślinne potrawy, nie tylko dla mam. "Mamę na roślinach" można kupić na przykład tutaj.

Szkoła Jedzenia Warzyw

Szkoła Jedzenia Warzyw

Szkoła jedzenia warzyw Zuzi Anteckiej to poradnik w formie e-booka o tym, jak zmienić nasze podejście do jedzenia warzyw. To również ponad 30 przepisów od wspaniałych "warzywnych" specjalistek, w tym moich przepisów. Warzywnego e-booka można kupić na stronie Zuzi, Szpinak robi bleee.

Fe-book – żelazne menu dla twojego dziecka

Fe-book – żelazne menu dla twojego dziecka

Fe-book to istne kompendium wiedzy o żelazie w diecie dziecka stworzone przez dietetyczkę Zuzię Antecką. To także niemal 50 przepisów, w tym 20 wegańskich, które z przyjemnością dla was spisałam. Fe-booka można kupić na stronie Zuzi, Szpinak robi bleee.

O mnie

O mnie

MAMA NA ROŚLINACH

Mam na imię Asja, mieszkam w Warszawie, pod lasem, z Pandą, Kazkiem, Kajtu, psem i kotem po przejściach. Jestem mamą, pedagożką, trenerką, aktywistką. Lubię rodzicielstwo bliskości, minimalizm, chustonoszenie, bycie tu i teraz. Bliskie jest mi podejście less waste. Mam 35 lat i nadal słucham polskiego punka.

Facebook Twitter Instagram
Facebook

Popularne wpisy

  • Jagielnik mango z jagodami

    17 stycznia 2021
  • BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

    17 stycznia 2021
  • BLW: ciasteczka z ciecierzycy

    8 września 2019
  • It’s Sunday! #9 − ulubieńcy lata

    14 sierpnia 2016
  • BLW: fasolowe gofry

    29 kwietnia 2019
  • Czekoladowe muffiny (wegańskie!)

    14 lipca 2017
  • BLW: gofry marchewkowo-orkiszowe (wegańskie)

    27 kwietnia 2019
  • BLW: wytrawne placuszki z kaszy gryczanej

    15 września 2019
  • Gulasz warzywny z zieloną soczewicą

    26 kwietnia 2016
  • BLW: proste placuszki owsiane

    27 kwietnia 2018

@2017 Mama na roślinach


Back To Top
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij