Mama na roślinach
  • Adoptuję, nie kupuję
    • All Spacery z psami
      Adoptuję, nie kupuję

      Jak przygotować psa i kota na narodziny…

      23 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Mieszkanie z ogródkiem i psy – plusy…

      15 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak chronić psy i koty w sylwestra?…

      30 grudnia 2016

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak dbać o psa w czasie mrozów?

      21 grudnia 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #2: Choszczówka (Warszawa)

      14 listopada 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #1: Ciszyca

      28 sierpnia 2016

  • Różności
    • Różności

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      Różności

      Gdzie jest moje miejsce w social mediach,…

      9 sierpnia 2019

      Różności

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Różności

      Święta niedoskonałe

      22 grudnia 2018

      Różności

      Prosty weganizm. Recenzja książki „SMART VEGAN –…

      8 lutego 2018

  • Rodzicielstwo
    • All O karmieniu piersią Pieluchy wielorazowe
      Prawa zwierząt

      Jak rozmawiać z dziećmi o jedzeniu mięsa…

      24 lutego 2021

      Pieluchy wielorazowe

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Rodzicielstwo

      W czasach zarazy – kilka punktów, które…

      5 kwietnia 2020

      BLW

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      O karmieniu piersią

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      O karmieniu piersią

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      O karmieniu piersią

      Lecz się w chorobie, mamo karmiąca piersią

      7 stycznia 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Pieluchy wielorazowe

      Noc z pieluszką wielorazową

      30 sierpnia 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Pieluchy wielorazowe – jak zacząć?

      14 kwietnia 2019

  • BLW
    • BLW

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      BLW

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      BLW

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      BLW

      BLW – od czego zacząć? Marchewka, soczewica,…

      2 września 2020

  • Roślinne przepisy
    • All Do picia Kolacja Na słodko Obiad Śniadanie
      BLW

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik mango z jagodami

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik malinowy

      17 stycznia 2021

      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Do picia

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Do picia

      Malinowy koktajl z cieciorką

      29 maja 2019

      Do picia

      Orzechowo-bananowy koktajl z ciecierzycą

      7 kwietnia 2019

      Do picia

      Bomba żelaza: wiśniowy koktajl z czerwoną fasolą

      22 marca 2019

      Kolacja

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Kolacja

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Kolacja

      BLW: chrupiące orzechowe tosty francuskie (wegetariańskie)

      13 grudnia 2019

      Kolacja

      BLW: wytrawne placuszki z kaszy gryczanej

      15 września 2019

      Na słodko

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik mango z jagodami

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik malinowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Obiad

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Obiad

      BLW: pieczone kotlety z cukinii (wegetariańskie) i…

      22 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegański pasztet idealny – przepis z książki…

      18 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegańskie naleśniki gryczane z farszem z czerwonej…

      16 czerwca 2017

      Śniadanie

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Śniadanie

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Śniadanie

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      Śniadanie

      BLW: wegańskie bułeczki z mąką strączkową

      18 kwietnia 2020

  • Ciąża
    • All Dobry poród. Opowieści porodowe
      Ciąża

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      Ciąża

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      Ciąża

      „Ciąża to nie choroba”, czyli o tym,…

      19 lutego 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część piąta

      27 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część czwarta

      2 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część trzecia

      7 marca 2018

  • Prawa zwierząt
    • Prawa zwierząt

      Jak rozmawiać z dziećmi o jedzeniu mięsa…

      24 lutego 2021

      Prawa zwierząt

      Wzruszająca historia lisiej rodziny i kilka słów…

      15 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Stereotyp wojującego wegetarianina, czyli dlaczego mięsożercy nie…

      5 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Humanitarne traktowanie zwierząt. Czy można zwierzę traktować…

      30 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      „Humanitarne pozyskiwanie mleka to mit” – cios…

      28 lipca 2017

  • Kontakt i współpraca
  • O blogu
  • Piszę
  • Adoptuję, nie kupuję
    • All Spacery z psami
      Adoptuję, nie kupuję

      Jak przygotować psa i kota na narodziny…

      23 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Mieszkanie z ogródkiem i psy – plusy…

      15 września 2017

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak chronić psy i koty w sylwestra?…

      30 grudnia 2016

      Adoptuję, nie kupuję

      Jak dbać o psa w czasie mrozów?

      21 grudnia 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #2: Choszczówka (Warszawa)

      14 listopada 2016

      Spacery z psami

      Spacer z psami #1: Ciszyca

      28 sierpnia 2016

  • Różności
    • Różności

      Niesłodki kalendarz adwentowy

      29 listopada 2019

      Różności

      Gdzie jest moje miejsce w social mediach,…

      9 sierpnia 2019

      Różności

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Różności

      Święta niedoskonałe

      22 grudnia 2018

      Różności

      Prosty weganizm. Recenzja książki „SMART VEGAN –…

      8 lutego 2018

  • Rodzicielstwo
    • All O karmieniu piersią Pieluchy wielorazowe
      Prawa zwierząt

      Jak rozmawiać z dziećmi o jedzeniu mięsa…

      24 lutego 2021

      Pieluchy wielorazowe

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Rodzicielstwo

      W czasach zarazy – kilka punktów, które…

      5 kwietnia 2020

      BLW

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      O karmieniu piersią

      Tych produktów nie jedzcie w święta! Potrawy…

      18 grudnia 2019

      O karmieniu piersią

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      O karmieniu piersią

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      O karmieniu piersią

      Lecz się w chorobie, mamo karmiąca piersią

      7 stycznia 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Wełniane pieluszki wielorazowe a weganizm – dlaczego…

      24 kwietnia 2020

      Pieluchy wielorazowe

      Noc z pieluszką wielorazową

      30 sierpnia 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Wielorazowe rodzicielstwo – 11 przydatnych rozwiązań

      10 maja 2019

      Pieluchy wielorazowe

      Pieluchy wielorazowe – jak zacząć?

      14 kwietnia 2019

  • BLW
    • BLW

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      BLW

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      BLW

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      BLW

      BLW – od czego zacząć? Marchewka, soczewica,…

      2 września 2020

  • Roślinne przepisy
    • All Do picia Kolacja Na słodko Obiad Śniadanie
      BLW

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik mango z jagodami

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik malinowy

      17 stycznia 2021

      BLW

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Do picia

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Do picia

      Malinowy koktajl z cieciorką

      29 maja 2019

      Do picia

      Orzechowo-bananowy koktajl z ciecierzycą

      7 kwietnia 2019

      Do picia

      Bomba żelaza: wiśniowy koktajl z czerwoną fasolą

      22 marca 2019

      Kolacja

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Kolacja

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Kolacja

      BLW: chrupiące orzechowe tosty francuskie (wegetariańskie)

      13 grudnia 2019

      Kolacja

      BLW: wytrawne placuszki z kaszy gryczanej

      15 września 2019

      Na słodko

      BLW: koktajl-mus jabłkowo-ciecierzycowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik mango z jagodami

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      Jagielnik malinowy

      17 stycznia 2021

      Na słodko

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Obiad

      Szpinakowy sos pełen dobra: z wędzonym tofu,…

      10 maja 2020

      Obiad

      BLW: pieczone kotlety z cukinii (wegetariańskie) i…

      22 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegański pasztet idealny – przepis z książki…

      18 kwietnia 2019

      Obiad

      Wegańskie naleśniki gryczane z farszem z czerwonej…

      16 czerwca 2017

      Śniadanie

      BLW: najprostsze gofry wegańskie

      29 grudnia 2020

      Śniadanie

      BLW: jesienne muffinki bez cukru (wegetariańskie)

      15 października 2020

      Śniadanie

      Jaglanka idealna

      2 września 2020

      Śniadanie

      BLW: wegańskie bułeczki z mąką strączkową

      18 kwietnia 2020

  • Ciąża
    • All Dobry poród. Opowieści porodowe
      Ciąża

      Będę karmiła piersią

      28 listopada 2019

      Ciąża

      Mleczne opowieści – oddaję wam moją przestrzeń

      16 sierpnia 2019

      Ciąża

      „Ciąża to nie choroba”, czyli o tym,…

      19 lutego 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część szósta

      21 stycznia 2019

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część piąta

      27 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część czwarta

      2 kwietnia 2018

      Dobry poród. Opowieści porodowe

      Dobry poród. Opowieści porodowe, część trzecia

      7 marca 2018

  • Prawa zwierząt
    • Prawa zwierząt

      Jak rozmawiać z dziećmi o jedzeniu mięsa…

      24 lutego 2021

      Prawa zwierząt

      Wzruszająca historia lisiej rodziny i kilka słów…

      15 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Stereotyp wojującego wegetarianina, czyli dlaczego mięsożercy nie…

      5 sierpnia 2017

      Prawa zwierząt

      Humanitarne traktowanie zwierząt. Czy można zwierzę traktować…

      30 lipca 2017

      Prawa zwierząt

      „Humanitarne pozyskiwanie mleka to mit” – cios…

      28 lipca 2017

Mama na roślinach

Tag

ogród

    Adoptuję, nie kupujęRóżności

    Mieszkanie z ogródkiem i psy – plusy i minusy

    Zawsze marzył mi się domek z ogrodem, gdzieś pod dużym miastem lub na jego obrzeżach. Tymczasem, w drodze do spełnienia marzeń, wylądowaliśmy w mieszkaniu z ogródkiem. Czego oczekiwałam po tej zmianie, a co okazało się „w praniu”? Oraz, co najważniejsze, czy ogródek podoba się psom?

    Kiedy okazało się, że musimy wyprowadzić się z naszego dotychczasowego mieszkania na Mokotowie kilka miesięcy temu, byłam trochę załamana. Mieszkaliśmy w pięknym miejscu, dwa przystanki od Śródmieścia, a zaraz pod naszym domem znajdował się wielki park Morskie Oko, który znają chyba wszyscy mokotowscy (ale nie tylko) psiarze.

    Zaczęłam szukać mieszkania i miałam trzy kryteria: bliskość dużego parku lub lasu, parter lub winda (ze względu na to, że byłam wtedy w szóstym miesiącu ciąży i nie wyobrażałam sobie wnosić wózek po schodach) oraz, jeśli parter, to koniecznie z ogródkiem. I tu zaczęło się robić „pod górkę”. Okazało się, że mieszkania z ogródkami są… małe. Większość z nich to kawalerki lub dwupokojowe mieszkania, ale do 40-45 metrów kwadratowych. My chcieliśmy wynająć mieszkanie nie mniejsze niż nasze poprzednie, to znaczy minimalnie sześćdziesięciometrowe. Uff, dużo wymagań, ale udało się. Jest duże mieszkanie, jest parter, jest las za płotem, jest i ogródek. I po prawie trzech letnich miesiącach w mieszkaniu z ogródkiem mogę wam napisać, czy rzeczywiście było warto, głównie ze względu na psy.

    Plusy mieszkania z ogródkiem:

    Spędzanie czasu na świeżym powietrzu i korzystanie ze słońca przez cały dzień. W lipcu i sierpniu, kiedy pogoda pozwalała (nie padało ani nie było burzy), spędzaliśmy w ogródku całe dnie. Ja pisałam albo czytałam na tarasie lub leżaku, a psy korzystały ze słońca i cienia. Nasz ogródek nie jest duży (ok. 20 metrów kwadratowych), ale każdy znalazł w nim miejsce dla siebie. Mamy trawę, ale też zacienione miejsce z zimną ziemią, w której psy ukopały sobie dół − wprost idealny na upalne dni.

    Bardzo awaryjne wyjście w sytuacji, kiedy nie możesz iść na spacer z psem. Na początku napiszę jasno: ogród przy domu czy ogródek przy mieszkaniu nie zwalnia z obowiązku chodzenia na regularne i długie spacery z psem! Zdarzają się jednak sytuacje, w których nie możemy wyjść w danym momencie, a pies już domaga się wyjścia za potrzebą. Kilka razy skorzystałam z tego, że psy mogą załatwić się w ogródku, choć przyznam, że oni sami nie za bardzo chcą sikać czy robić kupę w miejscu, gdzie odpoczywają. Awaryjnie jednak jest to jakieś wyjście, które na pewno jest zaletą posiadania ogródka.

    Obserwacja osiedlowego życia. O tak, psy są bardzo ciekawe, co dzieje się na osiedlu. Wprawdzie na (prawie) całej długości ogródka mamy rozłożoną słomę, przez którą trochę utrudniona jest wnikliwa obserwacja, ale i tak dźwięki, przechodzące psy i koty, dzieci grające w piłkę, lecący samolot − cały czas coś się dzieje.

    Jedzenie kości na zewnątrz. Żywimy nasze psy mięsnymi karmami, o czym pisałam już nie raz. Adoptowaliśmy je jako dorosłe psy, które całe życie jadły zwykłą karmę i nie chciałam zmieniać im przyzwyczajeń. Oboje uwielbiają raz na jakiś czas pogryźć kości, które staramy się kupować jak najbardziej naturalne − a jak wiemy, takie „pachną” najintensywniej. Idealnym rozwiązaniem jest danie psom ulubionych przysmaków i zaproponowanie im obgryzania ich na dworze. Czysto w domu, wietrzyć nie trzeba.

    Leżenie na trawie i podgryzanie trawy. Oraz tarzanie się w świeżo skoszonej trawie. Nasze oba psy uwielbiają tarzać się w trawie, najlepiej wygrzanej słońcem. Lubią też jeść sobie wystające kępki, a ja mam pewność, że trawa jest czysta i im nie zaszkodzi.

    Jak go nie kochać 😂 #szarp #sharp #dog #dogs #dogslife #psieżycie #adopt #adoptuj #adoptdontbuy #adoptdontshop #adoptujniekupuj #niekupujadoptuj #rescuedog #love #friends #green #goodmorning #dzieńdobry 💚

    A post shared by Asja (@wildstrawberryblossom) on Jul 11, 2017 at 11:22pm PDT

    I, niestety, minusy:

    Sikanie i robienie kupy w ogródku. Dla mnie to zaleta, bo moje psy korzystają z tego tylko w awaryjnych sytuacjach, ale wyobrażam sobie też, że pies po prostu regularnie załatwia się na wypielęgnowanej trawie, wprost obok naszego leżaczka. Przyznaję też, że Zija na przykład upatrzyła sobie tylko jedno miejsce do „awaryjnego” sikania, więc, mimo że jest to dość na uboczu, trawa już tam nie rośnie. Kupę też się czasem ciężko sprząta z trawy, jeśli chcesz zrobić to dokładnie i nie zostawić resztek. Można przelać to miejsce wodą, ale też nie zawsze działa.

    Błoto w kuchni, piasek w łóżku, mokry pies na kanapie. Wiadomo, kiedy na dworze pada, psy przychodzą z ogródka i, jeśli nie zdążę ich złapać pierwsza z ręcznikiem, wytrą się tam, gdzie uważają za słuszne. To w deszcz, a w słoneczne dni też nie jest łatwo, głównie ze względu na ukochany psi dołek pod płotem, w którym uwielbiają na zmianę leżeć. Wychodząc z takiego dołka są cali w ziemi lub błocie (w zależności od tego czy padało) − trzeba mieć refleks, żeby ich w odpowiednim momencie, przed wejściem do mieszkania, wyczyścić. Oprócz sierści w mieszkaniu, bądźcie przygotowani też na piasek. Wszędzie.

    Nocne wyjścia. Jest druga w nocy, śpisz i nagle słyszysz piszczenie i walenie łapą o drzwi balkonowe. Choć pies radził sobie jakoś przez ostatnie lata wychodząc co 6-8 godzin na spacer, teraz sytuacja diametralnie się zmieniła! Przecież ma ogródek, do którego można wyjść w każdej chwili, więc czemu nie w środku nocy. Tak samo wyjścia poranne − kiedyś psy wstawały z nami, szykowaliśmy się do wyjścia te 10-15 minut i szliśmy na spacer. Po przeprowadzce do mieszkania z ogródkiem Zija kilka razy po pobudce domagała się łapą wyjścia prosto do ogródka na siku. Wtedy szybko wychodziliśmy z nią przed blok, na normalny spacer, zanim się dziewczyna przyzwyczaiła, że ogródek to wielka psia toaleta.

    Co warto mieć w ogródku?

    Wygodne miejsce do siedzenia/leżenia. Aby spędzać czas z psami i jeszcze w komfortowych warunkach poczytać książkę.

    Miejsce z bujnie rosnącą trawą. Tarzanie się w trawie to jedna z największych psich przyjemności! Psy podgryzają też świeżą trawę, więc dobrze, żeby miały taką pod pyskiem.

    Przestrzeń na psi dołek. Lub miejsce z ziemią, w której można spokojnie pokopać dziury. Najlepiej gdzieś pod płotem, średni pomysł to środek ogródka.

    Krzaki lub małe drzewka. Żeby można było poleżeć w cieniu, kiedy upał nie pozwala wygrzewać się w pełnym słońcu.

    Wiadro. Do którego wpada deszczówka. Co z tego, że w misce świeża woda − deszczówka z wiadra jest taka pyszna!

    A co z kotem?

    Kot w ogródku to nie jest prosta sprawa. Kotton do tej pory był kotem niewychodzącym i chcemy, żeby tak zostało − jesteśmy odpowiedzialni za nasze zwierzęta. Jest to jednak dla niego wielka zmiana, bo dotychczas mieszkał na poddaszach, gdzie nie było balkonu, a ostatnio miał do dyspozycji mały balkon, oczywiście osiatkowany (nie, koty nie potrafią latać i nie mają siedmiu czy dziewięciu żyć, ale o tym może innym razem). Ogródek też można odpowiednio zabezpieczyć, wiąże się to jednak z większymi kosztami, niż osiatkowanie okna czy balkonu. Robiąc research wśród warszawskich firm zajmujących się siatkami dla kotów dostawałam wyceny zabezpieczeń wahające się od 2500 do 5000 złotych (przypominam, że ogródek nie jest duży, ma maksymalnie 20 metrów kwadratowych). Przyznam, że jeśli byłoby to nasze mieszkanie, a nie wynajmowane, zdecydowałabym się na profesjonalne zabezpieczenia, ale w przypadku, kiedy, teoretycznie, w każdej chwili możemy się wyprowadzić, trochę jest to za duży koszt.

    Zabezpieczyliśmy samodzielnie ogródek za pomocą mat osłonowych, a Kotton nie wychodzi do ogródka bez szelek, obróżki i smyczki. Nie wychodzi też sam, zawsze ktoś z nim jest. Może nie jest to dla nas najbardziej komfortowe rozwiązanie, ale słuchając opowieści sąsiadów o tym, jak to mieli kiedyś kota i drugiego kota, ale te koty uciekały i wpadały pod samochody, to dreszcze mnie przechodzą i nie myślę o naszej wygodzie. Jeśli mam ochotę poczytać książkę w ogódku i odpocząć z psami, niestety zamykamy Kottona w pokoju. Może na wiosnę znajdziemy jakieś lepsze rozwiązanie.

    Podsumowując, mieszkanie z ogródkiem, na które kilka miesięcy temu tak bardzo się uparłam, to był dobry wybór. Fakt, należy pamiętać, że jest to kolejne miejsce do sprzątania, dbania o nie, pielęgnowania zieleni, ale nie przeszkadza mi to. Możliwość wyjścia do ogródka po pracy i powygrzewania się z książką rekompensuje wszelkie niedogodności. Dalej zazdroszczę wszystkim tym, którzy mieszkają w domach z ogrodami, ale, tak jakby, trochę już mniej.

    Mieszkanie z ogródkiem i psy – plusy i minusy was last modified: Wrzesień 15th, 2017 by Asja
    15 września 2017 0 comment
    0 Facebook Twitter Google + Pinterest

E-BOOK ROŚLINNE BLW

E-BOOK ROŚLINNE BLW

Jeśli szukasz wegańskich przepisów dla całej rodziny, chcesz gotować to samo dla niemowlaka lub małego dziecka i dla siebie #jemytosamo - ale brakuje ci pomysłów lub wiedzy albo... czasu - ten ebook jest dla ciebie! Zebrałam w nim ponad 60 przepisów na dania bez jajek, mleka i mięsa, dobre od początku rozszerzania diety dziecka.

PRZEDSPRZEDAŻ e-booka tutaj.

Moja książka

Moja książka

"Mama na roślinach" to przewodnik po wegańskim macierzyństwie – od dnia, kiedy kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży, do pierwszych miesięcy po narodzinach dziecka. To także niemal sto przepisów na proste i smaczne roślinne potrawy, nie tylko dla mam. "Mamę na roślinach" można kupić na przykład tutaj.

Szkoła Jedzenia Warzyw

Szkoła Jedzenia Warzyw

Szkoła jedzenia warzyw Zuzi Anteckiej to poradnik w formie e-booka o tym, jak zmienić nasze podejście do jedzenia warzyw. To również ponad 30 przepisów od wspaniałych "warzywnych" specjalistek, w tym moich przepisów. Warzywnego e-booka można kupić na stronie Zuzi, Szpinak robi bleee.

Fe-book – żelazne menu dla twojego dziecka

Fe-book – żelazne menu dla twojego dziecka

Fe-book to istne kompendium wiedzy o żelazie w diecie dziecka stworzone przez dietetyczkę Zuzię Antecką. To także niemal 50 przepisów, w tym 20 wegańskich, które z przyjemnością dla was spisałam. Fe-booka można kupić na stronie Zuzi, Szpinak robi bleee.

O mnie

O mnie

MAMA NA ROŚLINACH

Mam na imię Asja, mieszkam w Warszawie, pod lasem, z Pandą, Kazkiem, Kajtu, psem i kotem po przejściach. Jestem mamą, pedagożką, trenerką, aktywistką. Lubię rodzicielstwo bliskości, minimalizm, chustonoszenie, bycie tu i teraz. Bliskie jest mi podejście less waste. Mam 35 lat i nadal słucham polskiego punka.

Facebook Twitter Instagram
Facebook

Popularne wpisy

  • BLW: fasolowe gofry

    29 kwietnia 2019
  • Prażone kasztany

    13 listopada 2016
  • Szybki i prosty śniadaniowy mus z kaszy jaglanej

    11 listopada 2016
  • Pieluchy wielorazowe – jak zacząć?

    14 kwietnia 2019
  • Wegańska ciąża – odżywianie w pierwszym trymestrze

    17 czerwca 2017
  • BLW: ciasteczka z ciecierzycy

    8 września 2019
  • BLW: karobowe gofry z ciecierzycy

    4 maja 2019
  • BLW: wytrawne placuszki z czerwonej soczewicy

    1 maja 2018
  • Najlepszy śniadaniowy koktajl: banany i awokado!

    20 lutego 2018
  • Smażony brązowy ryż z warzywami

    15 kwietnia 2016

@2017 Mama na roślinach


Back To Top
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.Zamknij