Czekolada z czekoladą, polana czekoladą. Czy może być coś lepszego? ♥ Na początku roku mocno wierzę w to, że wegańskie nie tuczy.
Czekoladowy tofurnik (przepis na tortownicę o średnicy ok. 24 cm)
Różany spód:
200 g daktyli suszonych bez pestek
100 g orzechów (ja użyłam brazylijskich, pekan i włoskich)
50 g słonecznika
50 g wiórków kokosowych
2 łyżki oleju kokosowego nierafinowanego
2 łyżki masła orzechowego (ja użyłam piernikowego)
3-4 łyżki wody różanej
Masa tofurnika:
2 kostki tofu naturalnego po 300 g każda (lub łącznie ok. 500-600 g tofu)
2 łyżeczki mąki z maranty trzcinowatej (możesz zamienić ją na mąkę ziemniaczaną)
150 g daktyli suszonych bez pestek
100 g cukru pudru trzcinowego
1 puszka mleka kokosowego (tylko jego stała część)
sok z dwóch dużych cytryn
1 tabliczka gorzkiej czekolady
1 łyżka kakao
Polewa:
pół szklanki napoju kokosowego (lub innego mleka roślinnego)
1 tabliczka gorzkiej czekolady
3 łyżki masła orzechowego lub kremu „ciasteczkowego”
Dodatkowo:
orzechy, wiórki kokosowe, płatki kokosowe do dekoracji
Daktyle zalewam wrzątkiem i odcedzam po 15 minutach, kiedy zmiękną. Orzechy i słonecznik blenduję (jeśli lubisz kawałki orzechów w spodzie, miksuj krócej). Odcedzone daktyle miksuję z wiórkami, wodą różaną, masłem orzechowym i olejem kokosowym. Powstałą masę łączę z orzechami, zwilżonymi dłońmi. Tortownicę wykładam papierem do pieczenia i przekładam na nią masę, którą palcami rozgniatam na całej powierzchni.
Do miski wkładam pokruszone tofu, mąkę, suszone daktyle (mogą być uprzednio zalane wrzątkiem i odcedzone, ale nie jest to konieczne), stałą część mleka kokosowego, sok wyciśnięty z cytryn, rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladę, kakao i cukier puder i miksuję na gładką masę ręcznym blenderem. Próbuję masy w trakcie miksowania − jeśli tofu jest mocno wyczuwalne, dodaj więcej soku z cytryny. Powstałą masę tofurnika wlewam na spód i całość zapiekam w 160°C przez ok. 30 minut (termoobieg).
Po 30 minutach wyjmuję ciasto i zostawiam je do ostudzenia. Przygotowuję polewę: mleko zagotowuję i dodaję do niego pokruszoną czekoladę i krem „ciasteczkowy”. Mieszam, aż powstanie jednolita masa. Wystudzony tofurnik polewam, dekoruję płatkami kokosowymi i orzechami i wstawiam do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Smacznego!
Asja