To oficjalne − zakochałam się w smaku zielonej soczewicy. Jest delikatny, lekko orzechowy i pasuje do aromatycznych przypraw. Zielona soczewica sprawdziła się także w gulaszu warzywnym, który bardzo lubię przygotowywać, bo robi się go szybko, jednogarnkowo i możesz użyć warzyw, które akurat masz w domu.
Ostatnio raczej się rozgrzewam, głównie ze względu na pogodę. Dni są słoneczne, ale wieczory jeszcze dość chłodne. Kiedy wychodzimy z psami około 23:00 jest naprawdę zimno! A na zimno najlepszy jest rozgrzewający gulasz przygotowany z młodych warzyw ♥
Wegański gulasz z zieloną soczewicą
szklanka ugotowanej zielonej soczewicy
4 ziemniaki
2 marchewki
papryka czerwona
pół cukinii
5 świeżych pomidorów lub 1 puszka pomidorów
3 ząbki czosnku
2 cebule
łyżeczka kurkumy
łyżeczka kminku
3/4 łyżeczki ostrej papryki
pół łyżeczki słodkiej papryki
pół łyżeczki suszonego imbiru
pieprz
koperek
Ziemniaki, marchewki, cebule, czosnek, paprykę i cukinię myję, obieram i kroję na kawałki. Jeśli używam świeżych pomidorów − sparzam skórkę i również kroję na małe części. Wszystkie warzywa wrzucam do garnka i podlewam wodą. Jeżeli używam pomidorów z puszki, dolewam odrobinę mniej wody. Doprowadzam do wrzenia, zmniejszam ogień i dodaję przyprawy. Gotuję na małym ogniu, aż warzywa będą miękkie. Na końcu wrzucam zieloną soczewicę. Jeśli wcześniej nie ugotowałam soczewicy, dodaję ją razem z warzywami, na początku gotowania. Przed podaniem gulasz posypuję koperkiem lub natką pietruszki.