Pięć moich absolutnych kanapkowych hitów − prostych do przygotowania i pysznych. Z dwóch głównych składników plus przyprawy, czosnek, ewentualnie oliwa lub olej lniany. Na kanapkę lub do warzyw pokrojonych w słupki. Łapcie!
Pasta z czerwonej fasoli i suszonych pomidorów
puszka czerwonej fasoli (lub szklanka ugotowanej fasoli)
6-7 suszonych pomidorów
ząbek czosnku
pół czerwonej cebuli (opcjonalnie)
garść płatków migdałów (opcjonalnie)
3 łyżki oliwy z oliwek (lub oleju lnianego lub oleju z suszonych pomidorów)
łyżeczka tymianku
sól
pieprz
Fasolę odsączam z zalewy i przelewam wodą. Wrzucam do miski, dodaję pomidory, czosnek, oliwę i przyprawy. Blenduję na gładką masę. Jeśli chcesz użyć cebuli i płatków migdałów, dodaj je przed blendowaniem. Pasta świetnie smakuje z plastrami pieczonego buraka, słonecznikiem i rukolą!
Pasta z orzechów nerkowca i soku z kiszonych ogórków (wegański twarożek)
szklanka orzechów nerkowca
6-8 łyżek soku z kiszonych ogórków
ząbek czosnku
sól
Orzechy nerkowca zalewam na kilka godzin (a najlepiej na całą noc) wodą. Odcedzam, dodaję sok z kiszonych ogórków, czosnek i odrobinę soli. Blenduję na gładko. Smak „twarożku” można wzmocnić łyżką płatków drożdżowych. Najlepiej smakuje z chrupiącym żytnim chlebem i świeżym pomidorem.
Orzechy nerkowca można zastąpić słonecznikiem − smak będzie inny, ale pasta równie pyszna.
Pasta groszkowa z oliwkami
puszka zielonego groszku (lub szklanka gotowanego groszku)
10-12 zielonych oliwek
ząbek czosnku
2-3 łyżki oliwy z oliwek
sól
pieprz
Zielony groszek odcedzam i przelewam wodą. Wrzucam wszystkie składniki do naczynia i miksuję na gładko. Pasta fajnie smakuje z pokrojoną w słupki czerwoną papryką. Tę wersję robię chyba najczęściej, bo w domu zawsze znajdzie się jakaś puszka groszku albo zamrożony groszek (też się nada!) i słoik oliwek.
Pasta z białej fasoli i pieczarek
puszka białej fasoli (lub szklanka ugotowanej fasoli)
200 g pieczarek
cebula (opcjonalnie)
2 ząbki czosnku
3 łyżki oleju lnianego (lub oliwy z oliwek)
sól
pieprz
Fasolę z puszki odcedzam i przelewam wodą. Pieczarki kroję w kostkę i podsmażam (jeśli do przepisu użyjesz cebuli, to z cebulą) na odrobinie oleju roślinnego. Wszystkie składniki wrzucam do pojemnika i miksuję na gładko.
Pasta świetnie smakuje z ogórkiem kiszonym i czarnuszką. Na ciepłym, żytnim chlebie.
Pasta z ciecierzycy i czosnku
puszka cieciorki (lub szklanka ugotowanej ciecierzycy)
3-4 ząbki czosnku
2 łyżki soku z cytryny
3 łyżki oleju lnianego (lub oliwy z oliwek)
łyżeczka czerwonej papryki
kilka płatków chili
kilka listków świeżej mięty lub kolendry (opcjonalnie)
Cieciorkę z puszki przelewam wodą, wrzucam do naczynia, dodaję czosnek, sok z cytryny, olej i przyprawy i miksuję na gładko. Uwaga! Bardzo czosnkowa. Najlepsza. Z przyrumienioną bagietką i podprażonym na patelni sezamem.
Smacznego!
5 komentarzy
Nooo, w końcu uwolnię się od hummusu z Lidla! Dzięki Ci o genialna Asjo!!!!
Super pomysły 😉 nie uważasz, że troszkę szkoda oleju lnianego, który dość szybko traci swoje super foodowe właściwości?
Hm, nie myślałam o tym w ten sposób, bo taką porcję pasty jemy we dwoje na śniadanie czy kolację, więc od razu jest zjedzony :) ale tak, jak mamy zamiar przechowywać pastę, to lepsza będzie oliwa z oliwek.
Hej, a jak długo podsmażasz pieczarki do pasty z fasoli i pieczarek?
Króciutko (2 minuty), bo ja lubię prawie surowe pieczarki :) ale można je dłużej potrzymać, aż będą dobrze podsmażone.